W pierścionkach zaręczynowych najczęściej możemy spotkać takie klejnoty jak szmaragdy, szafiry, rubiny czy po prostu cyrkonie. Jednak najbardziej popularne są diamenty w wersji białej. Co ciekawe, od niedawna zyskały one konkurencję w postaci czarnego diamentu, który w towarzystwie złota potrafi prezentować się naprawdę zjawiskowo.
Pierścionek zaręczynowy z czarnym diamentem
Czarny brylant w pierwszym kontakcie najczęściej nie wzbudza zaufania. Jednak jak najbardziej jest on wytworem natury i pochodzi albo z terenów Brazylii, albo z Republiki Środkowej Afryki. Pierścionek z czarnym brylantem jest więc wyrafinowaną wersją zaręczynowej, i nie tylko, biżuterii. Z czym jest on najczęściej łączony? Otóż najlepiej prezentuje się w towarzystwie białego złota – zimny odcień doskonale podkreśla jego walory estetyczne. Choć łączony jest też z żółtym złotem, a nawet z żółtym i białym jednocześnie.
Czarny brylant – silny charakter
Czarny brylant sam w sobie jest tak okazały, że z reguły nie potrzebuje dodatkowych dekoracji. Skutecznie przyciąga spojrzenia, dlatego pierścionek z czarnym brylantem powinien zasadzie charakteryzować się prostotą, jeśli chodzi o wzornictwo. Zbyt dużo zdobień może mu po prostu odebrać „blask”. No, chyba że zostanie połączony z białym diamentem, co się dosyć często zdarza. Wówczas można sobie pozwolić na nieco więcej. Zresztą takie połączenie białego diamentu z czarnym jest niezwykle efektowne samo w sobie. Co ciekawe, pierścionek z czarnym diamentem, który z pewnością zachwyci niejedną panią, częściej wybierany jest przez panów. To oni jako pierwsi z reguły dostrzegają jego potencjał.